Czy i jak czyścić uszy?

Nasze uszy mają zdolność do samooczyszczania. Nie wymagają więc nadzwyczajnych zabiegów, aby były zdrowe i prawidłowo słyszące, lecz warto o nie regularnie dbać. Jak więc prawidłowo czyścić uszy, by im nie szkodzić? Co robić, a czego unikać?

Potrzebna woskowina

Zdrowe ucho powinno wytwarzać woskowinę. Nie jest ona w nim więc „intruzem”, ani objawem chorobowym. Woskowina wspomaga prawidłowe funkcjonowanie narządu słuchu i jest nawet niekorzystne, aby całkowicie pozbyć się jej z uszu, istnieje bowiem duże prawdopodobieństwo przesuszenia skóry przewodu słuchowego zewnętrznego, a w konsekwencji powstania podrażnień lub egzemy.

Po wyglądzie wosku usznego nie można wnioskować o stanie ucha – kolor i konsystencja woszczyny są kwestią osobniczą i bardzo indywidualną i nie powinny stanowić powodu do zmartwień [1].

Co więcej, ta niechciana, często wstydliwa naturalna wydzielina gruczołów łojowych i potowych pełni w uszach bardzo ważne funkcje - oczyszcza, nawilża i stanowi ochronę przed ciałami obcymi, owadami, niektórymi bakteriami i grzybami. Ma także zdolność ewakuowania złuszczonego naskórka, zanieczyszczeń i patogenów na zewnątrz ucha. Woskowina przyspiesza usuwanie wody z przewodu słuchowego zewnętrznego, a proces ten wspomagają ruchy żuchwy.

Niekorzystny nadmiar

Przewód słuchowy składa się z dwóch odcinków: chrzęstnego, a w swej dalszej części - kostnego. Woskowina naturalnie występuje w pierwszym odcinku. Czyszcząc uszy patyczkami kosmetycznymi przesuwamy wosk w głąb przewodu, co może prowadzić do tworzenia się tam korka woskowinowego. Czynności te mogą także zadziałać przeciwnie do intencji – mogą stymulować ucho do obrony, przez co wydziela ono jeszcze większe ilości wosku.

Głównymi przyczynami nadprodukcji woskowiny są:

  • zbyt częste i zbyt intensywne czyszczenie uszu,
  • czynniki genetyczne: indywidualna tendencja organizmu do produkcji woskowiny,
  • wąski przewód słuchowy zewnętrzny i anomalie w jego budowie,
  • przebywanie lub praca w zapylonym środowisku, smog,
  • korzystanie ze słuchawek wewnątrzusznych, ochronników słuchu, zatyczek do uszu,
  • używanie aparatów słuchowych,
  • regularne pływanie w basenie, otwartych akwenach (u zawodowych pływaków powstają kostniaki i wyrośla kostne, zwężenie przewodu słuchowego).

Nadmierne wydzielanie woskowiny bywa problemem nie tyle estetycznym, co przede wszystkim zdrowotnym. Stopniowe gromadzenie się wosku w przewodzie słuchowym buduje czop woskowinowy. Może to prowadzić do wielu nieprzyjemnych, choć na szczęście odwracalnych konsekwencji, takich jak:

  • niedosłuch typu przewodzeniowego,
  • uczucie głuchoty spowodowane napęcznieniem, zwiększeniem objętości czopu pod wpływem wody (po prysznicu, na basenie),
  • uczucie przytkania, „pełności” w uchu,
  • utworzenie się korka woskowinowego, który może doprowadzić do stanu zapalnego przewodu słuchowego zewnętrznego,
  • szum uszny, dzwonienie w uszach,
  • ból ucha,
  • zawroty głowy.

Czyścić, czy nie czyścić? Oto jest pytanie!

Mając na uwadze właściwości woskowiny należy ostrożnie wykonywać wszelkie zabiegi higieniczne. Wystarczy regularnie odpowiednio pielęgnować wejście do przewodu słuchowego. Najmniej odpowiednie do tego są patyczki kosmetyczne. Po pierwsze, nie takie mają przeznaczenie, służą bowiem jedynie do czyszczenia małżowiny usznej. Po drugie, stosowanie ich może prowadzić do nadprodukcji woszczyny oraz tworzenia się korka woskowinowego wskutek upychania wosku głębiej w uchu. Co gorsza działanie takie może wywołać stan zapalny ucha zewnętrznego [2]. I wreszcie, istnieje ryzyko uszkodzenia lub podrażnienia zarówno skóry przewodu słuchowego, jak i delikatnej błony bębenkowej.

Najprostszym sposobem dbania o uszy jest mycie ich ciepłą wodą z dodatkiem łagodnego środka myjącego o neutralnym pH, np. mydłem, zaś po zabiegu dokładne wytarcie ręcznikiem małżowiny usznej i wejścia do przewodu słuchowego.

Łagodne środki powierzchniowo czynne – krople, spray, olejek

Zdarza się jednak, że woskowiny nagromadzi się zbyt dużo, lub jest niewystarczająco skutecznie ewakuowana z ucha. Można wtedy zastosować dostępne w aptekach i gabinetach

protetyki słuchu preparaty do higieny uszu. Środki te mają za zadanie zapobiec występowaniu nadmiaru woszczyny i zmiękczenie już nagromadzonej. Pomagają ją emulgować celem łatwiejszego jej usunięcia.

Bez recepty dostępne są różne środki. Zazwyczaj w ich składzie znaleźć można glicerol, parafinę ciekłą, oleje roślinne (oliwa z oliwek, olej rzepakowy, jojoba), olejki eteryczne, salicylan choliny. Środki te działają przeciwzapalnie, przeciwbólowo oraz antyseptycznie. Produkty olejowe (na bazie oliwy z oliwek) nie usuną woszczyny, ale nawilżą przewód słuchowy zewnętrzny, zapobiegając w ten sposób odwodnieniu i nadmiernemu złuszczaniu naskórka. Unikajmy zaś preparatów zawierających wodę. Zwiększenie wilgoci w uchu może prowadzić do rozwoju mikroorganizmów i wywołania stanów zapalnych.

Jak używać poszczególnych środków? Te w sprayu aplikujemy do ucha siedząc w pozycji pionowej, natomiast krople i olejki - leżąc na boku. Po aplikacji pozostajemy chwilę w tym położeniu, aby preparat miał szansę zadziałać. Jeżeli woskowina sama nie wypłynie, można ciepłą wodą spod prysznica omyć delikatnie ucho.

Środki do higieny uszu stosujemy zapobiegawczo raz w tygodniu, natomiast gdy już dojdzie do powstania korka – zazwyczaj 2 razy dziennie przez 3-4 dni, celem zmiękczenia woskowiny.

Przeciwwskazania

Nie należy wpuszczać do ucha wody, ani substancji do usuwania woszczyny po jakimkolwiek urazie ucha lub gdy stwierdzono perforację błony bębenkowej, stan zapalny ucha, wysięk, dermatozę (przesuszenie przewodu słuchowego), lub gdy występują zawroty głowy lub uczulenie na środki zawarte w preparatach.

Nie polecamy również popularnego zabiegu „świecowania uszu” jako sposobu oczyszczania ucha. Podciśnienie, które wytwarza ciepło świecy jest zbyt małe, aby usunąć korek woskowinowy. Ponadto zabieg ten nie jest w pełni bezpieczny i może przynieść więcej szkody niż potencjalnych korzyści.

To samo dotyczy dostępnych na rynku urządzeń do czyszczenia uszu, które mechanicznie wysysają woskowinę z ucha. Działania takie mogą prowadzić do urazów ucha zewnętrznego.

Konsultacja laryngologiczna

Nie mając pewności co do przyczyn uczucia zatkania ucha oraz dolegliwości bólowych najlepiej zwrócić się o pomoc do lekarza specjalisty. Po sprawdzeniu stanu przewodu słuchowego zewnętrznego i zdiagnozowaniu czopu woskowinowego laryngolog zleci odpowiednie działania. Może wystarczyć irygacja, czyli płukanie ucha za pomocą strzykawki. Ciepła woda o temperaturze około 37 stopni Celsjusza pod ciśnieniem spowoduje wypłynięcie korka. Jeżeli będą istniały ku temu przesłanki - pod kontrolą otoskopu wykonane zostanie czyszczenie ucha przy użyciu haczyków i ssaka.

Przed wizytą u lekarza często wskazane jest wstępne zmiękczenie woszczyny przed zabiegiem preparatami, żeby łatwiej można było usunąć stwardniały czop.

Autor: Emilia Onofryjuk

[1]
Wyjątek stanowi wyciek z ucha surowiczej lub krwistej woszczyny, ból ucha oraz gorączka. Należy niezwłocznie skontaktować się z lekarzem rodzinnym lub laryngologiem. (Wróć do artykułu)
[2]
Używanie bawełnianych patyczków kosmetycznych jest jedną z głównych przyczyn powstawania stanu zapalnego ucha zewnętrznego u dzieci. Na podstawie: Cotton-tip applicators as a leading cause of otitis externa, International Journal of Pediatric Otorhinolaryngology, 2004, s. 433-435. (Wróć do artykułu)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz samodzielnie określić warunki przechowywania lub dostępu plików cookie w Twojej przeglądarce.