Czy warto kupować używane aparaty słuchowe?

Niedosłuch zwykle pojawia się wraz z wiekiem, choć nie jest to regułą. Mimo iż uszkodzenie słuchu najczęściej obserwuje się u osób po 65. roku życia, przyczynami niedosłyszenia mogą być również wady wrodzone, infekcje, leki ototoksyczne, urazy lub chociażby praca w hałasie. Zauważając u siebie pierwsze objawy osłabienia słuchu warto wybrać się na wizytę do protetyka słuchu na badanie, które pokaże stan naszego słyszenia. Jeśli badanie wykaże niedosłuch, protetyk zaproponuje odpowiednio dobrane do ubytku słuchu aparaty słuchowe, które zapewnią komfort słyszenia i dobre rozumienie mowy.

Coraz częściej w Internecie lub w różnego rodzaju komisach pojawiają się atrakcyjne cenowo oferty zakupu używanych aparatów słuchowych. Ze względu na swoją niską cenę mogą zainteresować osoby poszukujące takich rozwiązań dla siebie, bądź dla kogoś bliskiego. Czy jednak warto kupić używany aparat słuchowy?

Wady i zalety zakupu używanych aparatów słuchowych

Z pewnością niezaprzeczalną zaletą zakupu aparatów słuchowych z rynku wtórnego jest ich cena, gdyż za zaledwie część ceny nowych aparatów można sprawić sobie urządzenia, których zadaniem jest poprawa słyszalności dźwięków. Jednak na tym zwykle kończą się zalety takiego zakupu. Aparaty bowiem dopasowywane są, podobnie jak okulary, indywidualnie, do występującej wady słuchu, są więc niejako „szyte na miarę” potrzeb pacjenta, a zatem uwzględniają zarówno wyniki badań słuchu, jak i wielkość przewodu słuchowego, zdolności manualne przyszłego użytkownika, jego tryb życia i oczekiwania co do poprawy słyszenia w różnych środowiskach dźwiękowych - w pracy, w domu, w trakcie rozmów telefonicznych lub na przyjęciu.

Przed podjęciem decyzji o zakupie używanego aparatu należy rozważyć kilka kwestii:

  • Aparat słuchowy musi być odpowiednio ustawiony do wielkości ubytku słuchu na poszczególnych częstotliwościach, a pamiętajmy, że ubytki słuchu u różnych osób zupełnie się ze sobą nie pokrywają. Odkupując więc aparat z rynku wtórnego zetkniemy się z sytuacją, że aparat był wcześniej używany przez osobę ze znacznie mniejszym ubytkiem słuchu oraz w innym obszarze częstotliwości, przez co aparat będzie dla nowego nabywcy bezużyteczny, gdyż nie będzie wystarczająco wzmacniał najbardziej pożądanych dla niego dźwięków. Możemy także spotkać się z sytuacją odwrotną – aparat może być ustawiony do znacznie większego ubytku słuchu, a więc zbyt głośno, co może skutkować uszkodzeniem słuchu nowego użytkownika. Tak więc nawet jeśli uda się zaoszczędzić poprzez zakup używanego aparatu, konieczna będzie wizyta w gabinecie audioprotetycznym, by specjalista z odpowiednią wiedzą i oprogramowaniem do komputerowej regulacji aparatów - w odpowiedni sposób wyregulował urządzenie. Taka wizyta z pewnością będzie dodatkowo płatna – nawet do kilkuset złotych za jedną sesję i jedną sztukę aparatu. Należy wziąć ponadto pod uwagę, że jedna regulacja może nie być wystarczająca, stąd kosztownych wizyt może być potrzebnych kilka. Istnieje także ryzyko, że zakupiony z rynku wtórnego aparat w ogóle nie będzie odpowiedni do ubytku słuchu nowego nabywcy, więc protetyk słuchu i tak nie będzie mógł go wyregulować do wymaganego wzmocnienia w danym obszarze częstotliwości.
  • Konieczne będzie także wykonanie nowej wkładki usznej, która jest łącznikiem pomiędzy aparatem, a uchem użytkownika, wężykiem doprowadzając dźwięk do przewodu słuchowego. Taka wkładka wykonywana jest indywidualnie dla każdej osoby w laboratorium otoplastycznym na podstawie formy pobranej wcześniej z ucha użytkownika aparatu. Będzie to także dodatkowy koszt, który należy od razu doliczyć do zakupu używanego aparatu słuchowego. Jeśli zaś zakupimy w Internecie aparaty wewnątrzuszne – z całą pewnością nie będą one pasowały do uszu nowego użytkownika i konieczne będzie wykonanie nowych obudów indywidualnych na podstawie form pobranych z jego uszu przez protetyka słuchu w salonie. Jest to spory dodatkowy koszt, a może także okazać się, że zakupiony przez nas model nie jest już serwisowany, więc obudów i tak nie będzie można w nim wymienić.
  • Bardzo ważną kwestią jest także to, w jakim stanie jest kupowane urządzenie. Decydując się na używany aparat nigdy nie możemy mieć pewności, czy będzie on w pełni sprawny, gdyż nie wiemy w jaki sposób był eksploatowany, czy był prawidłowo przechowywany i czyszczony. Nabywając taki sprzęt musimy liczyć się z tym, iż np. mikrofony i/lub słuchawka mogą być przytkane zabrudzeniem lub zalane, istnieje więc ryzyko, że aparat może być przytłumiony, a nawet w krótkim czasie się zepsuć, a wtedy zostaniemy zarówno bez pieniędzy, jak i sprawnego urządzenia. Naprawa, o ile zakupiony model aparatu jest przez producenta wciąż serwisowany, może być bardzo kosztowna.

  • Istotną rolę odgrywa czynnik higieniczny. Każdy z nas posiada własną, swoistą florę bakteryjną. Aparaty słuchowe to produkty medyczne, które bezpośrednio dotykają skóry, mają kontakt z woskowiną poprzedniego właściciela, oraz wchłaniają jego pot. Ponieważ aparat ma wiele maleńkich zakamarków, nie ma możliwości, aby domowymi metodami pozbyć się bakterii i grzybów i doprowadzić używany sprzęt do nieskazitelnego stanu, czyli takiego, jaki otrzymamy zakupując nowe aparaty w salonie protetyki słuchu. Woskowina i pot mają nie tylko znaczenie higieniczne, ale gdy znajdują się w mikrofonach lub słuchawce aparatu – skutecznie blokują lub zniekształcają dźwięk docierający do wzmacniacza i wychodzący z aparatu.

  • Przed zakupem używanych aparatów należy również dokładnie sprawdzić kto jest ich producentem i czy w dalszym ciągu aparaty są dostępne w sprzedaży, a jeśli nie – to kiedy ich produkcja została zakończona. Producenci aparatów najczęściej bowiem utrzymują części zamienne zaledwie przez 5 lat od zaprzestania produkcji, co może doprowadzić do tego, że w razie awarii starego, nieprodukowanego już aparatu, nie będzie go można naprawić. W serwisach sprzedaży internetowej można spotkać wręcz prehistoryczne modele aparatów słuchowych opatrzone komentarzem sprzedającego: „najnowszy”, „najnowocześniejszy” lub „nowość”. Ze względu na pewien standard w wyglądzie aparatów odróżnienie nowych modeli od wycofanych z produkcji i już nieserwisowanych jest dla laika praktycznie niemożliwe.

Dlaczego zakup w salonie protetyki słuchu będzie lepszym rozwiązaniem?

Podsumowując powyższe kwestie zakupu używanych aparatów słuchowych widać, że minusów zakupu takich urządzeń jest wiele, a w efekcie może okazać się, że zamiast zaoszczędzenia pieniędzy, konieczne będzie wydanie dodatkowych kwot na regulacje, wyrobienie nowej wkładki lub obudowy, a nawet na nieprzewidzianą naprawę, co łącznie może okazać się mniej korzystne niż zakup nowego, sprawdzonego i dopasowanego sprzętu z kilkuletnią gwarancją i wieloletnią, ujętą w cenie aparatu, opieką protetyka słuchu.

Nie bez znaczenia jest również to, iż w salonie protetyki słuchu wykwalifikowany personel wykona dokładne badania, a następnie przedstawi najlepsze rozwiązania, które będą dopasowane do ubytku słuchu, zdolności manualnych, preferencji estetycznych, a także możliwości finansowych przyszłego użytkownika. Zaletą zakupu w salonie jest także możliwość bezpłatnego i niezobowiązującego testowania aparatów przed ich zakupem. W większości firm audioprotetycznych wszelkie regulacje i korekty ustawień do nowych potrzeb są bezpłatne przez cały okres użytkowania aparatów. Dodatkowo w cenie zakupu wykonywane są co kilka miesięcy bezpłatne przeglądy techniczne i czyszczenie, zapewniające aparatom prawidłowe działanie przez długie lata. Nowy aparat słuchowy ma 3 lata podstawowej gwarancji z możliwością jej wydłużenia nawet do 5 lat.

Należy również pamiętać, że przy zakupie nowych aparatów w salonie protetyki słuchu można skorzystać z dofinansowań, w tym przede wszystkim z Narodowego Funduszu Zdrowia, a dla osób z orzeczonym stopniem niepełnosprawności także z funduszu PFRON. Z wysokich dopłat do zakupu aparatów mogą ponadto skorzystać Kombatanci na podstawie odrębnych rozporządzeń. Dofinansowania i dopłaty mogą znacznie obniżyć koszt zakupu nowych aparatów, co pozwala rozważyć zakup sprzętu o wyższych parametrach użytkowych, niż gdyby całą kwotę nabywca musiał pokryć samodzielnie.

Autor: Sara Głuszko


Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz samodzielnie określić warunki przechowywania lub dostępu plików cookie w Twojej przeglądarce.